Poruszając temat pedofilii klerykalnej w
książce dedykowanej ofiarom milczenia, należy przede wszystkim oddać głos tym,
którzy naprawdę byli wykorzystywani seksualnie. Bernie McDaid – współzałożyciel
stowarzyszenia Survivor’s Voice (Głos Ocalonych), pomagającego ofiarom
pedofilii na całym świecie i organizator manifestacji Dzień Reformowania, która
odbyła się w Rzymie, w pobliżu Watykanu, trzydziestego pierwszego października
2010 roku – opowiada o gehennie, jaką jemu i dziesiątkom innych dzieci zgotował
w Bostonie ksiądz Joseph Birmingham. McDaid mówi również o tym, jak próbował
informować Jana Pawła II o losie ofiar diecezji bostońskiej, oraz relacjonuje
swoje spotkanie z Benedyktem XVI, które odbyło się siedemnastego kwietnia 2008
roku w kaplicy Nuncjatury Apostolskiej w Waszyngtonie i na które – jako jedna z
pierwszych ofiar – został wybrany właśnie on. Sue Cox – współzałożycielka Survivor’s Voice Europe
(Głos Ocalonych Europy), która wraz z Richardem
Dawkinsem i innymi osobami brała udział w proteście przeciwko wizycie papieża
Benedykta XVI w Wielkiej Brytanii w 2010 roku –
opowiada, jak w wieku dziesięciu lat została w noc przed bierzmowaniem zgwałcona
przez księdza, który później wykorzystywał ją wielokrotnie w jej domu, co
zaakceptowała bardzo religijna macocha. Francesco Zanardi, założyciel Rete
Abuso (Sieć Nadużycie), który odbył pieszą pielgrzymkę z Savony do Rzymu, aby
zwrócić uwagę Ojca świętego i
świata na tuszowanie przestępstw seksualnych w savońskiej diecezji, mówi o
swojej walce przeciwko księdzu, który wykorzystał go seksualnie i którego kuria
– wiedząc o jego skłonnościach pedofilskich – oddelegowała do pracy z dziećmi
trudnymi. O głuchoniemych z Werony, których księża molestowali nawet pod
ołtarzem w kościole, opowiada w imieniu Stowarzyszenia Niesłyszących „Antonio Provolo” jego
rzecznik, Marco Lodi Rizzini. Odrażające fakty miały miejsce ponad trzydzieści
lat wcześniej, głuchoniemi jednak postanowili je ujawnić, gdy dowiedzieli się,
że w tym samym instytucie kościelnym, w którym nadal żyją ich oprawcy, ma
powstać dom dziecka.
O działalności największego włoskiego
stowarzyszenia walczącego z pedofilią, La Caramella Buona (Dobry Cukierek),
mówi jego prezes Roberto Mirabile. Kilka lat temu stowarzyszenie to
zorganizowało konferencję w Watykanie, po której zgłosił się do nich pewien
ksiądz i ujawnił, że jego były przełożony Ruggero Conti, doradca prezydenta
Rzymu do spraw rodziny, wykorzystywał seksualnie nieletnich. Odkąd Dobry
Cukierek doprowadził do skazania księdza pedofila na ponad piętnaście lat
więzienia, działaczom organizacji przypina się etykietkę „antyklerykalnych”.
Zbieranie na potrzeby tej książki świadectw
ofiar pedofilii (osoby te wolą, gdy nazywa się je Ocalonymi) to jedno z
najcięższych zadań dziennikarskich, jakie wykonywałam. Przełamanie nieufności i
wysłuchanie ich historii było naprawdę trudne. Kiedy Stowarzyszenie
Niesłyszących „Antonio Provolo” zaprosiło mnie do Werony na obchody Dnia Pamięci Ofiar
Przestępstw Pedofilii Popełnionych przez Duchownych i kiedy starsi, upośledzeni ludzie
tłumaczyli mi na migi, co spotkało ich w dzieciństwie, pytałam się w duchu, jak
to możliwe, że zostało wyrządzone tyle zła…
Agnieszka Zakrzewicz
ze wstępu do "Głosów spoza chóru"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.